Slide background

 339zł

 TYLKO

Slide background

ALKOMAT AF-35 PREMIUM

POLICYJNY SENSOR ELEKTROCHEMICZNY

DOŻYWOTNIA
GWARANCJA

WYKRYWA
TYLKO ALKOHOL

PLATYNOWY
SENSOR

Najczęściej kupowane

Informacja

Producenci

Promocje

No special products at this time.

Pomysł posła Kukiza – postawmy alkomaty przy sejmowych mównicach

Opublikowano dnia: wrz 24, 2020

Categories: Alkomaty

Tags: Alkomaty, Alkomaty Barowe, Testery trzeźwości,

Pomysłów w rządzie na rożne inicjatywy nigdy nie brakuje. Każdy oczekuje od polityków inicjatywy własnej, zaangażowania w politykę państwa, ale również poszukiwania rozwiązań, które przyczynią się dla dobra naszego kraju. Z ciekawą propozycją wyszedł jednak poseł Paweł Kukiz, którego zdaniem dobrym pomysłem będzie postawienie alkomatów zaraz przy sejmowych mównicach. Na pierwszy rzut oka brzmi to niezwykle zaskakująco. Jego zdaniem metoda ta będzie znacznie skuteczniejsza, aniżeli wprowadzanie zakazu sprzedaży alkoholu na terenie Sejmu, co do tej pory miało miejsce.

Zdaniem Pawła Kukiza nie można liczyć na skuteczność samego zakazu. Uważa on bowiem, iż picie alkoholu może przecież odbywać się również poza Sejmem, ponieważ tam nikt nie podlega kontroli. Skoro zatem jest to możliwe, sam zakaz picia w rządzie nic nie da. Każdy może przyjść po lampce wina, czy kieliszku wódki i czuć się tak, jakby wypił go chwilę temu w Sejmie.

Stało si to podstawą do tego, by wyjść z inicjatywą ustawienia alkomatów wzdłuż mównic sejmowych. Miałyby one znajdować się tam przez około 15 minut przed rozpoczęciem posiedzenia, czy ogłoszenia swojego zdania na mównicy.

W związku z tym poseł Paweł Kukiz oznajmił, iż ma zamiar postulować do wicemarszałka Tyszki w sprawie modyfikacji jego postulatu. Po takiej zmianie Marszałek miałby całkowite prawo do tego, by osoby wypowiadające się na mównicy sprawdzić z pomocą alkomatu zanim rozpoczną swoje wystąpienie. Właśnie taką informację przekazał lider ruchu Paweł Kukiz'15.

Podkreślono również, iż Sejm jest takim samym miejscem pacy, jak inne, a zgodnie z prawem  istnieje powszechny zakaz na spożywanie alkoholu podczas pracy. W związku z tym Sejmu nie powinno się traktować z tego powodu inaczej.

Ze stanowiskiem Kukiza w pewny sensie zgadza się sam Stanisław Tyszka, który stwierdził, iż Sejm to nie miejsce na alkohol. Jak się bowiem okazuje, co może w pewnym sensie zaskoczyć nas wszystkich, jest to jedyne miejsce, gdzie do tej pory spożywano alkohol i nikt nie ponosił za to odpowiedzialności, mimo iż jest to takie samo miejsce pracy, jak każde inne.

O czym jednak tak naprawdę mowa? Gdzie można zakupić alkohol, o którym wspomniano już tutaj wiele razy? Chodzi tutaj o tak zwany bar za kratą, czy restaurację, która znajduje się na terenie Sejmu RP.  To właśnie w niej już od wielu lat można bez żadnego problemu zakupić alkohol, czy inne napoje wysokoprocentowe.

Niestety codzienność nie wygląda interesująco. W barze tym kwitnie życie towarzyskie, a posłowie zamiast zająć się pracą, w czasie obrad spędzali zawsze czas w barze przy trunkach wszelkiego typu i cieszyli się życiem. Trzeba jednak pamiętać, że są dwie strony medalu w tejże sytuacji.

Zagorzałym przeciwnikiem wniesienia zakazu spożywania alkoholu na terenie Sejmu oraz postawieniu alkomatów wzdłuż mównic sejmowych jest Stanisław Pięta, polityk prawa i Sprawiedliwości. Zagorzale broni on godności polityków twierdząc, że jeszcze nie zdarzyło mu się przez ostatnie 12 lat zobaczyć posła, który z powodu alkoholu zachowywał się niestosownie i niewłaściwie.